Jednym z najczęściej powielanych mitów dietetycznych jest ten o maksymalnej ilości „wchłoniętego” białka przez nasz organizm w jednej porcji.
Żeby zrozumieć to zagadnienie trzeba sobie uświadomić, że ogólna ilość białka w diecie jest zależna od kilku czynników takich jak:
👉sucha masa ciała
👉spoczynkowa przemiana materii (tzw. metabolizm) na którą wpływy mają takie czynniki jak wiek, stres, aktywność fizyczna nie związana ze sportem
👉ilość treningów w tygodniu
👉charakterystyka treningu
To bardzo ważne, bo rozumiejąc tą zależność widzimy, że ktoś kto waży 70kg jest mocno zatłuszczony i przez większość swojego dnia siedzi przed komputerem w pracy, będzie miał skrajnie różne zapotrzebowanie na białko od 100kg, mało zatłuszczonego crossfitowca, który pracuje na magazynie i kilka godzin w ciągu dnia chodzi, robiąc np: 10000 kroków.
Waśnie w taki sposób powinniśmy rozumieć zapotrzebowanie na produkty dostarczające białko w naszej diecie, to ile będzie go w danej porcji jest zależne od ilości posiłków w ciągu dnia, bo jeśli rozdzielimy je na 5 posiłków, to jednorazowa porcja białka będzie mniejsza niż wtedy kiedy będziemy jeść trzy posiłki.
Reasumując jedna osoba może mieć 20g białka na porcję i będzie to dobra ilość wynikająca z ogólnej puli białka w diecie, a kto inny będzie miał 80g na porcję i to też będzie odpowiednia ilość. Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej!!!
