SPORTOWIEC

I MOTYWATOR

Beta Alanina, a wysoka intensywność treningowa

28-02-2018

Beta-alanina jest bardzo ciekawą cząsteczką, którą można rozpatrzeć pod wieloma kątami, bo ilość elementów, na które wpływa jest naprawdę bardzo duża, stąd też często nazywa się ją królową suplementów.

W przypadku uprawiania wysokiej intensywności treningowej prędzej czy później doświadczamy zjawiska palenia, rozpierania mięśni, a tempo wykonywania powtórzeń mocno spada, tak że w końcu nie możemy wykonać już kolejnego.

Można by powiedzieć, że wszystkiemu jest winne kwaśne środowisko. Jeżeli rozpatrzymy cząsteczkę, jaką jest ATP – adenozynotrifosforan, to wiemy, że możemy tutaj odczepić spokojnie dwie grupy fosforanowe, więc z ATP uzyskujemy ADP i potem uzyskujemy coś takiego, co nazywamy adenozynomonofosforanem. Im więcej rozkładamy cząsteczek ATP, tym większe mamy nasilenie wytwarzania cząsteczek kwasowych, tzw. jonów hydroniowych. Wraz z tym wszystkim tak naprawdę współmiernie wytwarzamy jeszcze mleczan, który stara się okiełznać całe to zjawisko. Natomiast beta-alanina jest tutaj bardzo ciekawym związkiem, który można by powiedzieć, że ratuje całą sytuację. Beta-alanina w zasadzie w naszym organizmie zamienia się w peptyd nazywany karnozyną.

Karnozyna jest swego rodzaju buforem śródmięśniowym, który znajduje się we wszystkich typach włókien mięśniowych, natomiast we włóknach drugiego typu – szybkokurczliwych, będzie osiągała zdecydowanie wyższe stężenie, co oznacza, że suplementacja beta-alaniną będzie bardziej skuteczna w sportach o charakterze szybkościowo-siłowym i tych typowo o charakterze adaptacji mieszanej typu crossfit, sporty walki czy też inne elementy, gdzie musimy połączyć jednocześnie wydolność i wytrzymałość.

Biorąc pod uwagę jaki wpływ ma karnozyna na nasze mięśnie w rzeczywistości będzie ona buforowała wszystkie tendencje dotyczące zakwaszenia mięśni, skutkiem czego będziemy mieli podwyższoną moc, eksplozywność, budowę wydolności tlenowej i beztlenowej, więc czy to w formie tlenowego czy beztlenowego spalania glukozy, będziemy obserwowali zdecydowanie lepsze efekty.

Przy suplementacji beta-alaniną warto jest pomyśleć o przyjmowanej dawce, która w zależności od suchej masy ciała będzie się wahała między 3g-6g dziennie w 2, a nawet czterech porcjach, z czego jedna dawka powinna być przyjęta przed, a kolejna po treningu. Taka suplementacja będzie tutaj chyba jednym z najrozsądniejszych wyjść, które możemy zastosować. W przypadku beta-alaniny trzeba też sobie powiedzieć o istotnym elemencie, jakim jest parestezja, czyli swoiste kłucie i ciepło występujące na całym ciele.. Ludzie odczucie to opisują na wiele sposobów. Niektórzy czują po sobie elementy grzania, tak, jakby przyłożyli twarz blisko jakiejś farelki elektrycznej, inni z kolei mówią o elemencie chodzenia po ciele mrówek lub czują się nakłuwani igłami od akupunktury.

Pamiętajcie, że podwyższona eksplozywność naszych mięśni oznacza to, że możemy zrobić więcej powtórzeń w jednostce czasu, a to przekłada się na szybkość, wytrzymałość i ogólną kondycję naszego ciała. Połączenie beta-alaniny z kofeiną daje dużego „kopa” energetycznego, a nasze treningi mają zupełnie inny wymiar, którego chcą doświadczać zarówno zawodowcy jak i amatorzy.

KONTAKT

Treningi personalne, dobór diety i suplementacji, analiza postępów.

Adres email: michok13@wp.pl

SPONSORZY

Copyright © 2014-2022. Wszystkie prawa zastrzeżone. Oficjalna strona Mistrza Polski Kulturystyki Michała Karmowskiego.

Dołącz do mnie na Facebook