Oporna tkanka tłuszczowa jest ostatnio dosyć popularnym tematem wśród wszystkich osób trenujących i dbających o swoją sylwetkę. Oporna tkanka tłuszczowa, to nierównomierne rozłożenie się tłuszczu w pewnych częściach ciała i utrudnione jej spalanie podczas okresów redukcyjnych.
Musimy sobie w tym miejscu powiedzieć, że nie zdajemy sobie sprawy, iż takie nierównomierne rozłożenie się tłuszczu jest związane z hormonami wytwarzanymi przez nasz organizm.
Pionierem w głoszeniu tej teorii jest Charles Poliquin, jeden z trenerów, który znajduje zwolenników nie bez powodu, ponieważ efekty na zawodowych sportowcach, medalistach Igrzysk Olimpijskich są zaskakujące. Poliquin bardzo wierzy w tą zasadę, że pewne miejsca są odpowiedzialne za zaburzenia odpowiedzialnych za nie hormonów.
Zacznijmy od łydek, które są bardzo skorelowane z hormonem wzrostu więc ludzie, którzy mają niedobór hormonu wzrostu często mają nadmiar tłuszczu na łydkach. Kolejnym hormonem będzie kortyzol, a miejscem, gdzie nasz organizm gromadzi więcej tkanki tłuszczowej kiedy mamy podniesione stężenie kortyzolu, będzie pępek. Wszyscy znamy zjawisko szczupłych nóg, szczupłych rąk i dużo więcej tkanki tłuszczowej zgromadzonej w okolicach pępka i brzucha.
Tutaj rozwiązaniem może być relaks, sen i odpowiednia dieta, w której szczególną uwagę należy zwrócić na węglowodany stymulujące insulinę bardziej, niż inne produkty. Insulina jest natomiast antagonistą kortyzolu. Więc bardzo ważne, żeby dobrać odpowiednią dla siebie dietę. Pamiętajmy w tym wypadku, że jeśli spożywamy większą ilość węglowodanów, to raczej nie w towarzystwie dużej ilości tłuszczu, a na pewno już nie tłuszczów nasyconych. Więc bądźmy świadomi tego jak dobierać pokarmy, bo one mogą sprzyjać zaburzeniom pracy hormonów.
Kolejnym miejscem, gdzie gromadzi się nadmierna tkanka tłuszczowa, a jest ono związane z zaburzeniami hormonalnymi, to ramiona i klatka piersiowa. Jest to przede wszystkim spowodowane niedoborem testosteronu. Dlatego hormonalne terapie zastępcze cieszą się coraz większą popularnością, aby przywrócić odpowiedni jego poziom. W tym wypadku ważna jest sucha masa ciała. Jeśli mamy dużo tkanki tłuszczowej, to nawet jeśli organizm produkuje testosteron, to w tkance tłuszczowej znajduje się enzym nazywany aromataza, który konwertuje ten testosteron do estrogenów, powodując tym samym gromadzenie się tkanki tłuszczowej oraz wody podskórnej.
Warto tutaj podkreślić, że niedobory kalorii wpływają na produkcje testosteronu, a jeśli dieta jest do tego uboga w tłuszcze, możemy mieć spory problem. Dlatego w tym wypadku należy zadbać o odpowiednią podaż kalorii i suplementy takie jak magnez, cynk i flawonoidy. Niedobór cynku jest postrzegany jako najczęstsza przyczyna hipogonadyzmu. Magnez będzie również bardzo przydatny, ponieważ dobrze wpływa na naturalne podniesie testosteronu.
Teraz przejdźmy do opornej tkanki tłuszczowej na biodrach i plecach. To miejsce jest przeważnie skorelowane z insuliną, z zaburzeniem funkcji tego hormonu. Ta oporność jest dosyć częsta, a jak możemy temu zaradzić? Przede wszystkim włączyć do naszego trybu życia dobrze zbilansowaną dietę z deficytem kalorycznym i aktywność fizyczną. Odpowiedni dobór diety będzie tutaj właściwie kluczowym, bo wiemy, że insulina jest wytwarzana, głównie pod wpływem nadmiaru energii. Odpowiednia proporcja ATP czyli adenozyno-tri-fosforan do ADP adenozyno-di-fosforanu będzie tutaj niezwykle ważna. Im wyższy ten iloraz, tym więcej tej insuliny będzie wytwarzanej. Dlatego przy braku odpowiedniej wrażliwości na insulinę zalecałbym jednak skupienie się na wyprowadzeniu tego problemu w postaci delikatnego deficytu kalorycznego.
Następnym problemem jest gromadzenie się tkanki tłuszczowej na udach. Tutaj winowajcą może być estrogen i przeważnie tak to się dzieje. Nadmiar estrogenu będzie powodował gromadzenie tkanki tłuszczowej również na klatce piersiowej, co objawia się u mężczyzn tzw ginekomastią jeśli występuje niedobór testosteronu i nadmiar estrogenów. Jeśli mówimy o tym jak to naprawić, to ważna dla metabolizowania estrogenów jest prawidłowa praca wątroby. Wątroba hydroksyluje, łączy z kwasem glukuronowym estrogeny, aby mogły być wydalane jako rozpuszczalne w wodzie, w postaci potu czy głównie moczu. Dlatego bardzo ważne jest by spożywać odpowiednią ilość warzyw tj. karczochy, czosnek, cebula, warzywa krzyżowe, np. brokuł, które wspierają pracę wątroby. Dużo warzyw bogatych w foliany, które są obecnie niedoborowe. Tak samo mięsa, o raczej niskim stopniu przetworzenia, wtedy będą miały więcej witamin z grupy B, głównie witamina B12, która również jest kluczowa dla pracy wątroby.
Równie ważnym miejscem gdzie może gromadzić się nieproporcjonalnie dużo opornej tkanki tłuszczowej to żebra. Miejsce to jest mocno powiązane z pracą tarczycy. Wszelkie niedobory hormonów tarczycy być niwelowane przez dietę bogatą w selen, jod, cynk, kwasy Omega-3 przydatny może być też magnez. To są na pewno podstawy, do tego, aby tarczyca sprawnie pracowała. Niezbędna jest również tyrozyna, czyli prekursor do budowy hormonu tarczycy czy fenyloalanina, która jest prekursorem dla tyrozyny. Dosyć istotnym czynnikiem jest też praca wątroby i jelit, bo aktywna forma hormonu tarczycy, czyli hormonu T3 – trójjodotyroniny, powstaje z konwersji z T4.. Więc jeśli układ pokarmowy będzie działał odpowiednio, to wtedy konwersja T4 do T3 też będzie odpowiednia i każdy z hormonów będzie spełniał należycie swoją funkcję, czyli nakręcał metabolizm naszego organizmu.