SPORTOWIEC

I MOTYWATOR

Wszystko o hormonach

30-10-2017

Nasz organizm funkcjonuje dzięki tysiącom procesów i reakcji biochemicznych zachodzących w każdej sekundzie. Wymagają one ściśle określonych warunków i udziału konkretnych czynników, wśród których jedną z najważniejszych grup stanowią hormony. Są to substancje „regulujące” produkowane w organizmie przez tkanki oraz gruczoły dokrewne. Ich główną funkcją jest stabilizacja metabolizmu poprzez pobudzanie i hamowanie różnorodnych reakcji biochemicznych. Wszystko to powinno się odbywać w optymalnym czasie, gdyż każdy pojedynczy proces jest ważny i wpływa na całość funkcjonowania ustroju. Od poziomu hormonów zależy intensywność pracy wszystkich narządów i utrzymywanie homeostazy – optymalnego środowiska wewnętrznego, w którym dany proces biochemiczny ma się odbywać.

Jednym z najważniejszych hormonów, którego wartość anaboliczną udowodniono już dawno temu, jest testosteron zaliczany do grupy steroidów. To podstawowy męski hormon płciowy produkowany przez komórki Leydiga w jądrach, korę nadnerczy oraz jajniki i łożysko. Wpływa na poziom libido i przebieg spermatogenezy (proces powstawania i dojrzewania plemników). Wykazuje również działanie anaboliczne – jego wysoki poziom pobudza syntezę białek i sprzyja zwiększaniu masy mięśniowej.

Istnieje mylny pogląd, że fakt spadku poziomu testosteronu dotyczy wyłącznie mężczyzn po 35. roku życia. Rzeczywiście obniża się wraz z wiekiem, ale mają na to wpływ i inne czynniki, takie jak styl życia czy nieodpowiednie nawyki żywieniowe. Stąd i osoby sporo młodsze mogą cierpieć na zaburzenia hormonalne i wiek nie jest jedynym wyznacznikiem wahań ilości męskiego hormonu płciowego. Nawet u osób młodych można odnotować spadek aktywnego biologicznie testosteronu na skutek nie tylko błędów żywieniowych, stosowania używek, palenia papieroów, ale też braku aktywności fizycznej i odczuwanego stresu. Czynniki te zaburzają aktywność metaboliczną organizmu, co prowadzi do niekorzystnych zmian hormonalnych. To że jesteś młody nie oznacza zatem, że ten problem Cię nie dotyczy! W 2008 roku udowodniono, że to właśnie wywołane nieodpowiednim stylem życia zmiany metaboliczne są jednym z głównych powodów niskiego poziom testosteronu u mężczyzn i to niezależnie od wieku! Dieta odgrywa w tym przypadku niezwykle ważną rolę. Przykładowo – niedobór witaminy D, na który wbrew pozorom najczęściej cierpią sportowcy, ma ogromne znaczenie w jego produkcji. W licznych badaniach potwierdzono, że związek ten sprzyja prawidłowej regeneracji mięśni i utrzymywaniu wysokiego tempa anabolizmu. Niedobory witaminy D prowadzą nie tylko do wahań hormonalnych, ale także zwiększają częstotliwość występowania kontuzji. Duża ilość prostych cukrów i niezdrowego nasyconego tłuszczu, których pełno w przetworzonej żywności, prowadzi do ograniczenia syntezy męskich hormonów anabolicznych, a sprzyja produkcji hormonu stresu czyli kortyzolu. Efektem tego jest ograniczenie postępów treningowych, spadek masy mięśniowej i nasilenie procesów prowadzących do akumulacji tłuszczu w organizmie. To chyba wystarczająca ilość argumentów aby wiedzieć że spadek ilości testosteronu produkowanego przez nasz organizm dotyczy nie tylko osób po 35 roku życia.

Co zrobić, kiedy dotknie nas problem obniżonego poziomu testosteronu i czy istnieją naturalne sposoby pomagające zwiększyć jego syntezę niezależnie od tego ile mamy lat? Naukowcy odkryli ostatnio nową broń w walce o podwyższenie poziomu tego najważniejszego męskiego hormonu o działaniu anabolicznym. Jest nią kwas D-asparaginowy (DAA) – swoisty aminokwas powstający w wyniku reakcji fizjologicznych, które zachodzą w przysadce mózgowej, jądrach i podwzgórzu. Nie buduje on jednak białek, a pełni nieco odmienne funkcje. Organizm wytwarza go w procesie, w którym lewoskrętny kwas asparaginowy (kwas L-asparaginowy) przekształcany jest w swoją prawoskrętną formę „D”, czyli DAA. Związek ten ma zdolności detoksykacyjne – bierze czynny udział w rozkładzie amoniaku, zabezpieczając organizm, a w szczególności ośrodkowy układ nerwowy, przed jego niekorzystnym wpływem. Co dla nas najważniejsze –kwas D-asparaginowy zwiększa poziom aktywnego testosteronu, potęgując tym samym anaboliczny efekt wywołany treningiem. DAA w całkowicie bezpieczny i efektywny sposób stymuluje produkcję tego hormonu, powodując nasilenie syntezy protein i hipertrofię włókien mięśniowych. Ponadto wykazuje bardzo korzystny wpływ na libido i sprawność seksualną u mężczyzn, a jego działanie objawia się bardziej stabilną erekcją oraz sprzyja wydłużeniu orgazmu, co przekłada się na zwiększenie satysfakcji erotycznej i poprawę jakości współżycia.
Duże ilości kwasu D-asparaginowego występują w przysadce mózgowej – nadrzędnym gruczole wydzielniczym. DAA wykazuje silny wpływ na poziom hormonu lutenizującego (LH) wytwarzanego w jej przednim płacie przez komórki gonadotropowe. LH zwany lutropiną pobudza komórki śródmiąższowe jąder do produkcji testosteronu. U osób przyjmujących DAA może również dojść do zwiększenia poziomu GABA oraz dopaminy. A zatem kwas D-asparaginowy wykazuje szczególny wpływ na gospodarkę hormonalną, wzmagając produkcję hormonów i anabolizm na wielu płaszczyznach jednocześnie, stymulując poziom lutropiny (LH), zwiększając naturalną biosyntezę oraz wytwarzanie testosteronu i pobudzając receptory GABA-ergiczne. Ponadto ma właściwości ochronne w obszarze neuroendokrynnym i co najważniejsze, doskonale się wchłania, bez problemu pokonując barierę krew-mózg.

Wspominałem już o związku DAA z hormonem luteinizującym, czyli lutropiną, i wpływie DAA na zwiększenie wydzielania testosteronu poprzez stymulację sekrecji LH. W przestrzeniach śródmiąższowych jąder znajdują się właściwe „fabryki testosteronu” – komórki Leydiga. Na ich powierzchni zlokalizowane są specjalne receptory, które wiążąc hormon luteinizujący rozpoczynają produkcję komórkowego mediatora cAMP (cyklicznego adenozynomonofosforanu). cAMP jest przekaźnikiem II stopnia, który przenosi do wnętrza komórek Leydiga sygnał do rozpoczęcia syntezy testosteronu. Stopień związania lutropiny ze specyficznymi receptorami odzwierciedla bezpośrednio intensywność procesów wytwórczych męskiego hormonu. Jak zatem DAA wpływa na produkcję testosteronu? Kwas D-asparaginowy wiąże się z receptorami N-metylo-D-asparaginianu (NMDA), których funkcją jest przewodzenie jonów wapnia, potasu oraz sodu. Stymulacja receptorów NMDA zwiększa produkcję gonadotropin (GnRH) oraz hormonu lutenizującego (LH). DAA pobudza produkcję GnRH i tym samym lutropiny, co powoduje uwolnienie jeszcze jednego hormonu – FSH (folikulotropowy). Oba współdziałając ze sobą prowadzą do intensyfikacji procesów zachodzących w jądrach, których efektem jest produkcja i uwolnienie testosteronu. Pobudzenie receptorów NMDA przez DAA daje efekt zwiększenia poziomu nie tylko tego ostatniego, ale także hormonu wzrostu (GH). Podczas całego cyklu reakcji, prowadzących do aktywacji wspomnianych wcześniej receptorów, w podwzgórzu wydzielana jest jeszcze somatoliberyna GH-RH pobudzająca przysadkę mózgową do sekrecji somatotropiny. Stosowanie DAA może więc niejako wywoływać spotęgowany efekt anaboliczny związany ze wzmożoną produkcją i sekrecję testosteronu oraz hormonu wzrostu jednocześnie.

Kwas D-asparaginowy to innowacyjny i całkowicie bezpieczny modulator androgeniczny. Jego suplementacja może być polecana dla większości osób, gdyż działa wielopłaszczyznowo. Sportowcy mogą szybko odczuć wpływ DAA na rozwój i regenerację tkanki mięśniowej – efekty wynikające z podniesienia poziomu najbardziej anabolicznych hormonów (testosteronu i somatotropiny). DAA poprawia sprawność seksualną, może zwiększać objętość nasienia oraz podnosi poziom libido. Składnik ten poprawia erekcję i przedłuża odczuwanie orgazmu. Wpływa też poniekąd na polepszenie sprawności psychicznej ze względu na wzmożenie procesów wydzielania dopaminy zwanej hormonem szczęścia. Ten neuroprzekaźnik w układzie podkorowym wpływa na koordynację ruchową i napięcie mięśni. Pozytywny pływ DAA na poziom testosteronu i lutropiny udowodniono w badaniach klinicznych gdzie już 3 g kwasu D-asparaginowego spowodował wzrost testosteronu o 40%, natomiast lutropiny (LH) o 25%. To chyba najlepszy dowód na to, że DAA to skuteczny suplement i warto o nim pomyśleć, ponieważ pomaga zintensyfikować efekty treningów i przywrócić do normy rozchwianą w skutek błędów dietetycznych oraz intensywnego trybu życia gospodarkę hormonalną.

KONTAKT

Treningi personalne, dobór diety i suplementacji, analiza postępów.

Adres email: michok13@wp.pl

SPONSORZY

Copyright © 2014-2022. Wszystkie prawa zastrzeżone. Oficjalna strona Mistrza Polski Kulturystyki Michała Karmowskiego.

Dołącz do mnie na Facebook